Jeżeli uważasz, że człowiekowi, który za darmo poświęca swój czas na to,
żeby inni, w tym również Ty, mogli korzystać z usług serwera jabbera
jabberpl.org, należy się choćby symboliczne piwo, to wykonaj przelew
dowolnej kwoty na rachunek:
BRE SA - WBE/Łódź 29 1140 2004 0000 3102 2050 1938
Arkadiusz Podgórski
83-047 Przywidz, ul. Uhlenberga 8
Tytuł przelewu: <JID>: Zrzuta na piwo dla admina jabberpl.org (<Darczyńca>)
Zebraną kwotę przekażę w całości na jego rachunek. W tytule
przelewu przelewu koniecznie podaj swój JID, żebym wiedział, komu
potwierdzić. <JID>, to konto@serwer, nie inaczej.
<Darczyńca>, to tekst, który ma być wyświetlany w publicznej liście
darczyńców. Brak oznacza, że nie chcesz być tam umieszczony.
Tu znajduje się formularz, przy
pomocy którego można zobaczyć aktualną sumę i sprawdzić, czy wpłata
jest już zarejestrowana.
Ale o co tu chodzi?
Rzuć okiem na
dyskusję na
forum.jabberpl.org.
Napisali o nas:
Miniregulamin zrzuty
- Cała zebrana kwota zostanie przekazana Bluszczowi, ja też się
dorzucam.
- Kasa nie podlega zwrotowi. Z żadnego powodu.
- Bluszcz zrobi z tymi pieniędzmi, co będzie chciał. Napije się
piwa, albo wyjedzie na Majorkę. Jego sprawa. Może, jak coś mu zostanie, to
zmieni wiatrak na procesorze i może jabberpl będzie kręcił się
szybciej.
- Każdy przelew zostanie potwierdzony przeze mnie poprzez wysłanie
informacji na podany w tytule JID. Potwierdzenie składa się
z nr operacji, nr rachunku nadawcy oraz hasha
pełniącego rolę hasła.
- Bieżący (no, z dokładnością do tempa rejestrowania wpłat przeze
mnie) stan zbiórki dostępny jest pod podanym wyżej adresem.
- Stan zbiórki, to łączna suma wszystkich wpłat, liczba osób,
które wzięły w niej udział i lista tych osób, które sobie tego
zażyczyły. Lista zawiera informację podaną w tytule przelewu.
- Termin zakończenia akcji nie jest określony. Wszystko zależy od jej
popularności. Możemy przyjąć, że chcemy, by skończyła się jeszcze
w lipcu, bo przez pierwsze dwa tygodnie sierpnia mnie nie ma.
Wyrzucam wszystko, co śmierdzi elektroniką i wyjeżdżam na Mazury. Ale
jeżeli cały czas będą napływały pieniądze, to może to potrwać
i dłużej. Tylko z góry zaznaczam, że w okresie od 1 do 15
sierpnia potwierdzeń nie będzie.
- Nie zrobię żadnego rankingu zawierającego wpłacone kwoty. Liczy się
gest, nie wysokość przelewu. Kwoty znał będę tylko ja i Bluszcz.
- On-line dostępny jest formularz, w który wpisać można nr rachunku
i podane przeze mnie hasło (nr operacji podam na wypadek poszukiwania
przelewu, gdybym coś źle wpisał - to mój nr operacji z wyciągu).
Wykonanie formularza wyświetli dane o wszystkich zarejestrowanych
przelewach z tego rachunku. Rachunku, nie JID-a, żeby uniemożliwić
podszywanie się pod kogoś innego.
- Ponieważ stan zbiórki jest umieszczony na komputerze stojącym
w moim domu, to bardzo możliwe, że może nie działać. Ta maszyna robi
mi za router, więc raczej się zorientuję, że nie chodzi, ale zawsze może
się zdarzyć, że akurat nie będzie prądu, albo dzieciak wciśnie reset.
- Postaram się rejestrować jak najszybciej wszystkie przelewy, ale nie
mogę siedzieć cały dzień i gapić się w wyciąg, poza tym przelewy
potrafią czasem iść kilka dni, więc proszę o cierpliwość. Zanim mnie
obsmarujesz na newsach albo jakimś forum, daj mi szansę sprawdzić.
Uwzględnij również to, że mogę nie mieć akurat dostępu do sieci. Często
wyjeżdżam.
- Po zakończeniu przekażę również pełen rejestr przelewów, by Bluszcz
mógł uruchomić go w miejscu przez siebie zarządzanym, aby każdy mógł
jeszcze raz sprawdzić, czy jego pieniądze nie zginęły.
- Zrzuta jest nieoficjalna, biorą w niej udział ludzie, którzy chcą,
więc jak ktoś cierpi na przerost formalizmu i nie podoba mu się forma
tej akcji, to jego problem. Listów z żalami, że nie tak to powinno
wyglądać nie chcę. Również nie interesują mnie darmowe psychoanalizy. Może
i jestem mało normalny, ale dobrze mi z tym, zapewniam.
- Regulamin w każdej chwili może ulec zmianie. Ale spokojnie: nie
zmieni się cel akcji ani to, że pieniądze zostaną przekazane
w całości.
- I prośba: kwota przelewu nie jest istotna, ale staraj się sobie nie robić
żartów i nie przelewaj mi 50 groszy. Robię to, za przeproszeniem,
społecznie, więc szanuj mój czas, proszę.